Z końcem grudnia Centrum Życia i Rodziny musi opuścić swoje dotychczasowe biuro, które od blisko 10 lat mieściło się przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie.
Nasz wynajmujący uznał (tak to wyraził w rozmowie), że „zmieni się rząd i nas skasują”, a on musi mieć płynność finansową. Dlatego nie powiadomił nas wcześniej o tym, że sprzedaje nasz lokal – dowiedzieliśmy się dopiero, gdy go sprzedał. Dostaliśmy czas do końca roku.
Udało się nam znaleźć przejściowy lokal, z którego będziemy korzystali od nowego roku. Niestety będziemy mogli w nim zostać jedynie kilka najbliższych miesięcy. A zatem to jedynie sposób na przetrwanie tego najtrudniejszego momentu, a nie nasze miejsce docelowe.
W lokalu, gdzie dotychczas mieściło się nasze biuro, mieliśmy bardzo korzystną umowę. Niestety, w tej chwili nie możemy liczyć na żadne ustępstwa, wysokie ceny są w zasadzie nie do negocjacji. Lokal o podobnym standardzie i w tej samej lokalizacji (takiego szukamy) dziś kosztowałby nas każdego miesiąca aż 8 000 zł więcej! A my po prostu nie mamy takich możliwości finansowych.
Po i tak już bardzo ciężkim roku 2022, spadł na nas potężny cios, nadwyrężając stan naszych finansów dosłownie do granic możliwości.
Wiemy, że i dla Państwa nie był to łatwy rok. Wszyscy zmagamy się z tymi samymi przejawami destabilizacji gospodarczej, szalejącej inflacji, coraz wyższymi opłatami za rachunki i codzienne utrzymanie.
Ze swojej strony dokładamy wszelkich starań, aby móc nadal realizować naszą misję. Ale bez stałego i pewnego miejsca pracy jesteśmy bardzo ograniczeni we wszelkich działaniach.
Gdyby rzeczywiście jesienią zmienił się rząd, i to na taki, który intensywnie i programowo będzie prowadził antyrodzinną i proaborcyjną politykę, Centrum Życia i Rodziny będzie kluczowym punktem oporu i bastionem przeciw ideologicznemu terrorowi.
Nasza bieżąca sytuacja wzbudza wiele niepokoju, ale mamy nadzieję, że z pomocą naszych Przyjaciół uda się przetrwać i ten czas.
Liczymy, że pomogą nam Państwo, by owoce naszej dotychczasowej pracy nie poszły na marne i abyśmy mogli wspólnie z Państwem kontynuować naszą misję w służbie życiu i rodzinie.
Dlatego ośmielamy się jeszcze raz prosić Państwa o pomoc. Będziemy niezwykle wdzięczni, jeśli zechcą Państwo wspomóc nas i naszą dalszą działalność datkiem w kwocie 30 zł, 60 zł, bądź nawet większym, 100 zł lub 200 zł.
Udostępnij na:
Facebook
Twitter